Chociaż Wszystkich Świętych to dzień, w którym skupiamy się na innych zagadnieniach niż moda, wbrew pozorom warto wziąć pod uwagę zaplanowanie odpowiedniej stylizacji. To nie tylko kwestia dress code’u, ale też Twojego komfortu – w końcu 1 listopada może być już naprawdę chłodno. Jak się ubrać na Wszystkich Świętych, żeby było z klasą i ciepło? Podpowiadamy. Ogłoszenia uczniów zainteresowanych zapisaniem się na korepetycje. 24 listopada 2023. Od zupelnych podstaw. Pozdrowienia, Bogusia. cena do ustalenia. Data Nowe zasady kupowania leków od 1 listopada. Zanim ruszysz do apteki, dokładnie policz dni. Recepta roczna — popularna wśród chorujących przewlekle — nie zniknęła, ale działa na innych zasadach. Od 21 września pacjenci mogą kupować leki tylko na kolejnych 120 dni. Nowy przepis, który wchodzi w życie od 1 listopada zaostrza prawo Artystka zorganizowała nawet loterię hojnie dając w nagrodzie własną pracę. Margherita uzyskała tytuł magisterski w Szkole Sztuk Pięknych, a następnie była dyplomowana na podyplomowych studiach teatralnych. w Polsce pracowała jako instruktor sztuki i teatru w ośrodku kultury. W 2023 roku obchody Światowego Dnia Życzliwości i Pozdrowień przypadły na 21 listopada (wtorek). Światowy Dzień Życzliwości (World Hello Day) został ustanowiony w 1973 roku w Stanach Zjednoczonych, jako wezwanie braci Briana i Michaela McCormacka do pokoju w odpowiedzi na wojnę „Jom Kippur” między Izraelem a Egiptem. Wyszukiwarka, wyniki wyszukiwania frazy: pozdrowienia na caly tydzien - wiersze. niewazne Wiersz 30 sierpnia 2011 roku, 11 listopada 2015 roku, godz. 21:50 Emilia 27 listopada, 2017 W 1:37 pm . świetnie! czeskie zamki są genialne! część z nich jest często pomijana na wycieczkowych trasach. Pozdrowienia 🙂 nEW7y. W Gorzowie trwają wojewódzkie uroczystości Święta Niepodległości. We wspólnym śpiewaniu pieśni patriotycznych uczestniczą tłumy mieszkańców miasta. Wojewoda Władysław Dajczak przekazał wszystkim pozdrowienia od Andrzej Duda nie dotrze dziś wieczorem mimo wcześniejszych zapowiedzi do Gorzowa. Powodem jest fatalna pogoda w okolicach lotnisk zarówno w Babimoście jak i Poznaniu. 100-lecie Odzyskania NiepodległościŚwięto Niepodległości Ewangelia na dziś z wg św. Marka 12, 38-44 z komentarzem: Jezus, nauczając rzesze, mówił: „Strzeżcie się uczonych w Piśmie. Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają długie modlitwy. Ci tym surowszy dostaną wyrok”. Potem, usiadłszy naprzeciw skarbony, przypatrywał się, jak tłum wrzucał drobne pieniądze do skarbony. Wielu bogatych wrzucało wiele. Przyszła też jedna uboga wdowa i wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz. Wtedy przywołał swoich uczniów i rzekł do nich: „Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do skarbony. Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co miała na swe utrzymanie”. Komentarz do Ewangelii na 7 listopada Jezus zasmucony podejściem do wiary uczonych w Piśmie siada naprzeciw skarbony i obserwuje tłum. Patrzy jak ludzie wrzucają do niej pieniądze, ale przede wszystkim widzi ich serce i motywacje. Wielu bogatych wrzucało wiele, ale On zwrócił uwagę na ofiarę ubogiej wdowy. Pomyśl jak ty postrzegasz inne osoby? Na co zwracasz uwagę? Jezus dostrzega jeden grosz, czyli bardzo mało. Również w twoim życiu dostrzega to „mało”, które przynosisz. I choć ty sam myślisz czasem inaczej, jesteś zawiedziony, bo za mało się przyłożyłeś, bo mogłeś więcej, bo zasnąłeś na modlitwie… On docenia twoje pragnienie spotkania, twoje starania i wysiłek. Jak wygląda twoje dziękczynienie Bogu, kiedy czujesz, że to, co masz, to za mało? Święty Ignacy Loyola w praktyce codziennego rachunku sumienia zaprasza do wdzięczności Bogu za każde dobro, które nas spotyka. To z kolei pozwala zobaczyć, w jaki sposób odpowiadamy na to dobro. Pomyśl teraz o jednej dobrej rzeczy, która cię spotkała w ostatnich dniach i zobacz, jakie uczucia towarzyszą ci, kiedy wracasz do tego doświadczenia. Na koniec tej modlitwy możesz poprosić Boga o zdolność do dostrzegania dobra w swoim życiu i dziękowania za nie. Możesz też poprosić o to, abyś potrafił doceniać także swój codzienny wysiłek, by być bliżej Boga. Źródła: Czy będą obostrzenia w okresie Wszystkich Świętych? O to był pytany w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski. - Ta sytuacja, która miała miejsce rok temu, kiedy musieliśmy z dnia na dzień podjąć decyzję, to była sytuacja zupełnie ekstraordynaryjna. W tym roku nie przewidujemy podejmowania decyzji w takim nagłym trybie – zaznaczył, mówiąc o 1 Adam Niedzielski wziął udział w uroczystej inauguracji roku akademickiego 2021/2022 na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie. Szef resortu zdrowia wystąpił później na konferencji prasowej. Był pytany między innymi o to, czy przewidywane są obostrzenia w okresie Wszystkich Świętych, a więc na 1 listopada. - Bierzemy pod uwagę bardzo wiele aspektów. Ta sytuacja, która miała miejsce rok temu, kiedy musieliśmy z dnia na dzień podjąć decyzję, to była sytuacja zupełnie ekstraordynaryjna. W tym roku nie przewidujemy podejmowania decyzji w takim nagłym trybie, bo jesteśmy lepiej zabezpieczeni – powiedział. Jak dodał, mówiąc o lepszym przygotowaniu, "nie ma tylko na myśli tego, że już blisko 60 procent dorosłej populacji jest zaszczepiona, ale to, że w zasadzie na poziomie każdego województwa mamy przygotowane bardzo szczegółowe plany rozwoju infrastruktury i w zależności od tego, jak będzie regionalnie wyglądało tempo wzrostu zakażeń, to będą podejmowane decyzje". - Od tej strony nasze zabezpieczanie organizacyjne, ale też zdrowotne, wydaje się takim elementem, który nie uzasadnia podejmowania takich drastycznych decyzji – Wydawało mi się, że ostatniego posta pisałam kilka dni temu a minął już miesiąc... Czas chyba jakoś dziwnie przyspiesza ... Na szczęście mamy jeszcze piękną i słoneczną jesień :) Mam nadzieję, że taka pogoda utrzyma się do .... wiosny :))) Jestem ciekawa czy zgadniecie, gdzie zrobiłam te zdjęcia ? :) Spędziliśmy tam dwa dni...miejsce zaskakująco piękne i co najdziwniejsze nie jest to północ naszego kraju ;) Odpoczynek był zasłużony, bo przez ostatni miesiąc pracowałam nad pokoikiem mojego Synka. Prawie wszystko jest już gotowe...dokończę jeszcze parę rzeczy i będę mogła Wam pokazać efekty mojej pracy. Dzisiaj uchylę rąbka tajemnicy i pokażę kącik w którym stoi łóżko. Jest "gwiazdkowo" i kolorowo, ale właśnie o to chodziło, bo to przecież pokój małego, wesołego człowieczka :))) Na koniec chciałam Wam polecić książkę Jamie'go Oliver'a "15 minut w kuchni". Już wiecie, bo pisałam o tym tu, że to mój ulubiony kucharz. Nic się nie zmieniło w tym temacie a kolejna jego książka musiała stanąć na półce obok pozostałych. Pozdrawiam Was serdecznie K. piomis Stary Wyga Posty: 197 Rejestracja: 07 wrz 2009, 21:38 Życiówka na 10k: brak Życiówka w maratonie: brak Lokalizacja: Stolyca Pozdrawiacie się na trasie? To fajny zwyczaj i miło jak ktoś wam machnie ręką. Szczególnie jak się biega samemu. Dzisiaj jednak pomyślałem, że może jestem ostatnim Mohikaninem. Po pierwsze zawsze robię to pierwszy niezależnie od tego w jakim wieku ktoś biegnie z naprzeciwka. Po drugie czasami patrzą na mnie jak na kosmitę lub starają się nie zauważać moich "wygłupów". Więc może faktycznie się wygłupiam? Tak czy inaczej nie planuję zmieniać swoich zwyczajów a brak luzu u niektórych to już ich problem. trudno pogodzić wszystko, ale warto się starać LadyR Rozgrzewający Się Posty: 18 Rejestracja: 01 lis 2009, 17:07 Życiówka na 10k: brak Życiówka w maratonie: brak Lokalizacja: Warszawa Nieprzeczytany post 01 lis 2009, 18:21 Niestety, nie ma solidarności i poczucia przynależności do "grupy". Większość biegających w takiej sytuacji mnie ignorowała lub nawet odwracała głowę. Może to dekoncentruje? W każdym razie sama zaprzestałam tej praktyki, skoro odzew żaden... Raul7 Zaprawiony W Bojach Posty: 3630 Rejestracja: 30 wrz 2009, 10:48 Życiówka na 10k: Trójka z przodu :P Życiówka w maratonie: Trójka z przodu... Lokalizacja: Okolice Krakowa Nieprzeczytany post 01 lis 2009, 18:25 Ja też pozdrawiam i jak mi czasem odmachną od razu mi się uśmiech rzuca na twarz i póki znajdzie się chodź jeden/jedna co odmachnie przez cały tydzień mojego machania (4x w tyg trening) to machać będę ArturS Zaprawiony W Bojach Posty: 819 Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41 Życiówka na 10k: brak Życiówka w maratonie: brak Lokalizacja: Zabrze Kontakt: Nieprzeczytany post 01 lis 2009, 20:41 Mi się zdarzyło, że może z 3-4 razy ktoś odmachnął i widać było, że to "stary wyjadacz biegowy". Większość niestety patrzy na mnie jak na głupka piomis Stary Wyga Posty: 197 Rejestracja: 07 wrz 2009, 21:38 Życiówka na 10k: brak Życiówka w maratonie: brak Lokalizacja: Stolyca Nieprzeczytany post 01 lis 2009, 21:07 No to już parę kosmitów mamy. Może się kiedyś spotkamy na trasie i sobie pomachamy. trudno pogodzić wszystko, ale warto się starać thomekh Zaprawiony W Bojach Posty: 1337 Rejestracja: 10 cze 2009, 16:59 Życiówka w maratonie: brak Nieprzeczytany post 01 lis 2009, 21:24 Trzeba wiedzieć komu machać. W parku u siebie witam się nawet z tymi z kijkami. Teraz jeden dziadziunio mnie pozdrawia co kółko a jak schodzi z trasy to się żegna najczęściej kiedy mam szybsze bieganie i przez gardło ciężko przechodzi "dowidzenia" Alexia Zaprawiony W Bojach Posty: 1296 Rejestracja: 02 lip 2008, 12:16 Życiówka na 10k: brak Życiówka w maratonie: brak Lokalizacja: Kraków Nieprzeczytany post 02 lis 2009, 12:37 A nie jest to tak, jak z pozdrawianiem się na szlakach turystycznych. Czasem jak mijam setną osobę, która mi mówi "cześć", to już mam tego serdecznie dosyć. Natomiast, gdy spotykam kogoś bardzo rzadko, to z radością się przywitam. Z bieganiem podobnie. Jak biegam po Błoniach w Krakowie, to spotykam tylu biegaczy, że w zasadzie musiałabym biec z transparentem. Natomiast o poranku wzdłuż Wisły jest tak mało biegaczy, że ci co są, to się serdecznie do siebie uśmiechają. "Ja biegnę beztrosko, bieg biorę za żart Lecz ci co żartują zostają gdzieś w tyle." Blog treningowy Svolken Zaprawiony W Bojach Posty: 2267 Rejestracja: 29 sie 2009, 15:48 Życiówka na 10k: 46:08 Życiówka w maratonie: 3:51:50 Lokalizacja: Warszawa Nieprzeczytany post 02 lis 2009, 13:03 Kiedyś w górach to się pozdrawiało od pewnej wysokości. Jak teraz na ścieżce pod reglami ktoś mówi dzień dobry, to odpowiadam, ale śmiać mi się chce. Wszystko ciągnie w dół ArturS Zaprawiony W Bojach Posty: 819 Rejestracja: 24 wrz 2009, 08:41 Życiówka na 10k: brak Życiówka w maratonie: brak Lokalizacja: Zabrze Kontakt: Nieprzeczytany post 02 lis 2009, 13:42 Svolken pisze:Kiedyś w górach to się pozdrawiało od pewnej wysokości. Jak teraz na ścieżce pod reglami ktoś mówi dzień dobry, to odpowiadam, ale śmiać mi się chce. Wszystko ciągnie w dół Teraz idąc w górach jak się mija pseudo turystę w klapkach albo japonkach to nie raz chce się odpowiedzieć "Dla Ciebie wcale nie będzie dobry" gasper Zaprawiony W Bojach Posty: 2608 Rejestracja: 20 sie 2001, 13:40 Życiówka na 10k: brak Życiówka w maratonie: brak Lokalizacja: Poznań Kontakt: Nieprzeczytany post 02 lis 2009, 14:20 piomis pisze:Pozdrawiacie się na trasie? pewnie u mnie na wsi to nawet imiennie wszystkich biegających pozdrawiam Eurymone Rozgrzewający Się Posty: 21 Rejestracja: 21 kwie 2009, 16:19 Nieprzeczytany post 03 lis 2009, 17:12 Mnie raz pomachał jeden biegacz, wyglądający zresztą na niezłego wymiatacza. Bardzo miło mi się zrobiło, bo nawet nie wiedziałam że taki zwyczaj istnieje. Ale ostatnio próbowałam zrobić to samo jednemu, i aż mi ręka przywiędła, bo miał takie poczucie wyższości na twarzy, jakbym mu wbiegła do jego prywatnego parku Morskie Oko i nie miała w ogóle prawa patrzeć na jego zieloną bluzę termoaktywną. q-bas Rozgrzewający Się Posty: 9 Rejestracja: 23 cze 2009, 14:53 Życiówka na 10k: brak Życiówka w maratonie: brak Lokalizacja: Planeta Ziemia Kontakt: Nieprzeczytany post 03 lis 2009, 23:55 Przeszedłem przez następujace fazy ewolucji różniące się wydatkiem energetycznym : 1 = "dzień dobry" 2 = "cześć" 3 = "..eść" 4 = " " + gest ręką jak u motocyklistów Co do skuteczności, odzew wśród mijanych biegaczy którzy mają duży wysiłek wypisany na twarzy oceniam na 99,9%. U pozostałych ok. 30% Ostatnio zmieniony 04 lis 2009, 00:39 przez q-bas, łącznie zmieniany 1 raz. ssokolow Zaprawiony W Bojach Posty: 1810 Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22 Życiówka na 10k: 48:35 Życiówka w maratonie: 4:04:02 Lokalizacja: Kraków Nieprzeczytany post 04 lis 2009, 00:23 ja tam pozdrawiam jak mam dzień na pozdrawianie... - w ciągu ostatnich 16 km w których zrobiłem kółko po błoniach, trasę wzdłuż piastowskiej ... (gdzie też dużo ludzi biega) ... to na wszystkich spotkanych biegaczy odpowiedział jeden - wcale nie wyglądający na bardzo zaawansowanego.. - nie zdarzyło mi się nie odpowiedzieć.. ale w ciągu ostatniego roku spotkałem może 2 czy 3 biegaczy którzy pierwsi mnie pozdrowili i rzeczywiście trudniej pozdrawia się biegając po błoniach... albo tak jak latem u mnie w parku gdzie na pętli 1km biega 5 osób... w każdym z kierunków wtedy staram się ich pamiętać i machać tylko raz ale kto by ich wszystkich spamiętał - jak ich nigdy wcześniej nie widziałem. Szymon pejot Zaprawiony W Bojach Posty: 379 Rejestracja: 11 lip 2007, 11:34 Życiówka na 10k: 00:44:44 Życiówka w maratonie: 3:32:39 Lokalizacja: Warszawa Kontakt: Nieprzeczytany post 04 lis 2009, 00:29 q-bas pisze:Przeszedłem przez 3 fazy ewolucji różniące się wydatkiem energetycznym : 1 = "dzień dobry" 2 = "cześć" 3 = "..eść" 4 = " " + gest ręką jak u motocyklistów Jest jeszcze faza 5: podniesienie jedynie palca wskazującego Zauważyłem pewną zależność, szczególnie podczas ostatnich chłodów. Im biegacz lżej ubrany tym chętniej pozdrawia. Ci okutani w polary albo grube bawełniane dresy raczej nie odpowiadają. q-bas Rozgrzewający Się Posty: 9 Rejestracja: 23 cze 2009, 14:53 Życiówka na 10k: brak Życiówka w maratonie: brak Lokalizacja: Planeta Ziemia Kontakt: Nieprzeczytany post 04 lis 2009, 00:44 to by potwierdzalo korelacje wysilku i odzewu na pozdrowienie. No bo im mniejszy wysilek tym grubszy dres...

pozdrowienia na 1 listopada